sobota, 11 lipca 2020

8. Zdjęcia z plaży

Hej. Ostatnio było trochę cieplej (upał wręcz, a gdy to piszę leje od rana i jest 13 stopni), więc wybrałam się z rodzicami na Sielpię. Zabrałam ze sobą rodzinkę haflingerów. Zrobiłam kilka zdjęć (no okej, kilkadziesiąt, ale ludzie włazili mi w kadr, więc tylko kilka się nadaje). Ilość ludzi była masakryczna. Przyjechała nawet telewizja TVP Kielce i stwierdzili, że jest tam więcej ludzi, niż nad morzem. Między kocami było po 20 cm odstępu, w wodzie pełno ludzi, nie było gdzie się rozłożyć całą rodziną. Dlatego zdjęcia w większości też będą takie... Nie do końca realistyczne. Chodziłam i szukałam mniej zaludnionych miejsc, żeby nikt mi modeli nie zdeptał. Nie mogłam się powstrzymać i sesja wyszła w moich starych klimatach, zbyt baśniowych i przerysowanych. Mimo to, mają jakiś urok. Nie przepadam za zwyczajnością, staram się uchwycić na zdjęciach magię. Minusem jest to, że robione telefonem, ale, chociaż w mojej rodzinie jest trzech fotografów amatorów z całkiem dobrym sprzętem, ja się swojego aparatu jeszcze nie dorobiłam. Ale najpierw inwestycja w komputer, bo samym aparatem niewiele zrobię. Nawet nie przesłałabym zdjęć na Bloggera. Dziadek obiecał, że nauczy mnie robić zdjęcia swoimi zabytkowymi aparatami, takimi na kliszę... Tylko musimy ją gdzieś kupić.














Nie, powyższe zdjęcie to wcale nie nawiązanie do "Lonely" Palaye Royale. Dopiero po zrobieniu go zrozumiałam, że ma coś wspólnego z teledyskiem, który ostatnio zagościł na mojej playliście 😂 Okej, to do następnego.

Pa,
Riley

2 komentarze:

  1. Moje ulubione to dwa pierwsze :) Mam nadzieję, że uda Wam się zdobyć kliszę, chętnie pooglądam fotografie z takich starych aparatów c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te dwa pierwsze rzeczywiście biją na głowę resztę. Póki co, sprawdziliśmy wszystkie możliwe sklepy w okolicy i tylko sprzedawcy dziwnie się na nas patrzyli, kiedy pytaliśmy o kliszę 😂 Jeden starszy pan powiedział, że trzeba było przyjść czterdzieści lat wcześniej, bo wtedy jeszcze ją sprowadzał 😂

      Usuń

Każdy komentarz (nawet niezbyt pozytywny) zachęca mnie do dalszego pisania. Za każdy serdecznie dziękuję! :)