Kadra

STRONA W BUDOWIE!

Czyli ludzie w naszej stajni.

Imię: Martyna
Nazwisko: Cupcake
Wiek: 16 lat
Własny koń: Tak, Bella
Opis: Martyna jest typem przywódcy - zwykle to ona, tuż po mnie, dowodzi na rajdach. Jest doświadczoną zawodniczką w skokach, kilka razy startowała także w ujeżdżeniu. Jest nastawiona na wygrywanie, nie ważne, czy to małe zawody stajenne, czy Grand Prix świata. Mimo doświadczenia, nie zadziera nosa, chociaż nieraz mało dyskretnie udziela swoich rad, dlatego nie każdy za nią przepada.

Imię: Julia
Nazwisko: Winiarska
Wiek: 18 lat
Własny koń: Tak, Lukrecja
Opis: Julka jest miłą dziewczyną, która jeździ od niedawna. Startowała raz w naszych małych, stajennych zawodach. Jest przyjaciółką Martyny. Cierpliwie znosi jej rady. Bardzo jej zależy, żeby dorównać Martynie.

Imię: Nicole
Nazwisko: Asiprenses
Wiek: 13 lat
Własny koń: Nie, ale bardzo lubi Lucy i Alę
Opis: Nicole buntuje się przeciwko domowi dziecka, w którym mieszka. O niczym nie marzy tak, jak o rodzinie. Jest bardzo emocjonalna, chociaż stara się to ukryć. Jeździ w naszej stajni w zamian za pomoc. Niesamowicie dogaduje się z trudną klaczą - Lucy. Traktuje ją jak własnego konia. Zwykle jeździ na oklep.


Imię: Cecylia
Nazwisko: Royale
Wiek: 26 lat
Własny koń: Tak, Tiara i Burza
Zawód: Weterynarz i instruktor
Opis: Cecylia pewnej burzowej nocy zjawiła się w drzwiach naszej stajni, prosząc o przenocowanie swojej ciężarnej klaczy. Jest osobą otwartą, wieczną optymistką. Dla dobra koni zrobi wszystko. Studiuje weterynarię, ukończyła kurs instruktorski. Kiedyś zrzucił ją koń i doznała poważnego urazu kręgosłupa, który uniemożliwił jej jazdę.


Imię: Florian
Nazwisko: Royale
Wiek: 53 lata
Własny koń: Nie, ale uwielbia Emilkę
Zawód: Kapitan statku
Opis: Pan Florian to stryjek Cecylii. Uwielbia opowiadać morskie historie. Jest pierwszą osobą chętną na ogniska. Florian to bardzo towarzyski człowiek. Uwielbia, kiedy inni go słuchają. Ma wybujałą wyobraźnię, ale nikomu to nie przeszkadza. Uwielbia Emilkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz (nawet niezbyt pozytywny) zachęca mnie do dalszego pisania. Za każdy serdecznie dziękuję! :)