Poszłam z dziadkiem na pocztę, bo mieliśmy odebrać jakąś paczkę. No to ok, zgłosiłam się na ochotnika, żeby targać ją do domu. Doszliśmy na pocztę i okazało się, że paczki są dwie... No to ja wzięłam większą, dziadek mniejszą i ruszyliśmy w drogę powrotną. Powiedzieli, żebym rozpakowała, więc rozpakowałam tę dużą.
Na zrywaniu taśmy połamałam paznokcie, bo nożyczki nie chciały jej przeciąć.
Otworzyłam i... Moim oczom ukazało się całe stadko koników. Niestety, wyjątkowo źle zapakowane (co widać na powyższym zdjęciu). Żadnej folii bąbelkowej, nawet nie były owinięte w gazety... Tylko trochę zwykłej folii na dnie pudełka. No, ale darowanemu koniowi (bądź też koniom) nie zagląda się w zęby ;)
1. Schleich, klacz arabska 2007 r. - Narcyza
2. Schleich, ogier arabski 2007 r. - Irys
3. Schleich, źrebię arabskie 2003 r. - Melissa
4. Schleich, klacz tinker 2003 r. - Andromeda
5. Schleich, ogier tinker 2007 r. - Kosmo
6. Schleich, źrebię tinker 2004 r. - Kasjopeja
7. Schleich, klacz szwarcwaldzka 2009 r. - Delicja
8. Schleich, ogier szwarcwaldzki 2009 r. - Dukat
9. Schleich, roczniak szwarcwaldzki 2009 r. - Bohun
Niestety szwarcwaldy są bardzo obdrapane :c Może kiedyś je odmaluję...
10. Schleich, klacz lipicańska 2012 r. - Diana
11. Schleich, ogier quarter horse 2008 r. - Eros
I... Dziwny biały źrebak. Tak go określiłam, kiedy pierwszy raz go zobaczyłam.
12. Papo, źrebak cremello 2009 r. - Moony
To mój pierwszy model Papo (no chyba, że koza mojej młodszej siostry się liczy...). Zdziwiło mnie, że jest tak strasznie gumowy. Można ścisnąć dwie jego nogi tak, żeby się złączyły.
Drugą paczkę też kazali mi otworzyć. Miałam ochotę rzucić niecenzuralne słowo, kiedy znowu zobaczyłam spore ilości taśmy 😂 Dzisiejszego dnia straciłam wszystkie paznokcie tylko dlatego, że nożyczki były za tępe...
Tutaj przynajmniej zabezpieczyli środek paczki cienkim, karbowanym, tekturowym (?) papierem przypominającym wydmuszki od jajek. Tutaj znalazłam dwa konie.
13. Schleich, klacz tennessee walker 2011 r. - Grecja
Teraz brakuje mi już tylko wycofanego roczniaczka do pełnej rodzinki.
14. Schleich, wałach lusitano 2009 r. - Eldorado
Koń, na którego polowałam od początku mojej modelarskiej przygody. Za każdym razem, kiedy znajdowałam ogłoszenie, okazywało się, że jest już nieaktualne 😂 Może pech tym razem nie zadziałał, bo to nie ja go znalazłam?
Oczywiście ledwie powstrzymywałam niezbyt dojrzałe piski, kiedy dziękowałam rodzicom i dziadkowi 😁 Nie spodziewałam się takiego prezentu bez okazji. Dokładniejsze opisy pojawią się "przy okazji" :P
Pa,
Riley
Ja posiadam tylko 2 konie z tej paczki – klacz tennesee walker i klacz lipicańską :). Reszta słodka, Eros, Irys, Narcyza i źrebaczki naj :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Również pozdrawiam ;)
UsuńOjaaa duże gratulacje tylu cudnych koników. Zazdroszczę prezentu, sama bym piszczała z radości. :D Faktycznie pierwsze słabo zapakowane, ale liczę, że nic im się nie stało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Szwarcwaldy trochę ucierpiały, ale nie jestem pewna, czy to w wyniku przesyłki, czy takie zostały wysłane.
UsuńPozdrawiam,
Riley
Szwarcwaldy trochę ucierpiały, ale nie jestem pewna, czy to w wyniku przesyłki, czy takie zostały wysłane.
UsuńPozdrawiam,
Riley
Ale dużo! Aż zazdroszczę, super niespodzianka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Również pozdrawiam ;)
UsuńGratuluję nowych nabytków, a zwłaszcza wycofańców!
OdpowiedzUsuńSą prześliczne (mam słabość do starszych Schleichów) xD
Pozdrawiam i czekam na dokładniejsze opisy ^^
Dziękuję, również pozdrawiam. Postaram się zrobić opisy w najbliższym czasie.
UsuńRiley